Orki i słonie są zbyt duże, by trzymanie ich w niewoli mogło być humanitarne.
Stany Zjednoczone jako jeden z ostatnich krajów podjęły decyzję o ograniczeniu eksperymentów medycznych z wykorzystaniem szympansów, Obecnie setki tych ssaków są przenoszone z rządowych laboratoriów. do rezerwatów. Najwyższy czas. Zwierzęta te nie są już tak potrzebne do badań biomedycznych jak niegdyś nauczyliśmy się wykorzystywać genetycznie modyfikowane myszy i hodowle komórek. Jednak wielu bardziej przekonuje argument, że przeprowadzanie doświadczeń medycznych na szympansach jest niehumanitarne, gdyż podobnie jak ludzie są one bardzo inteligentne, emocjonalne i świadome swego istnienia. Podobnie wysoką inteligencją są obdarzone orki i słonie. Wszystkie te trzy gatunki mogą poszczycić się złożonym mózgiem, dzięki któremu potrafią rozpoznać swój wizerunek w lustrze, udowadniając, że one także mają samoświadomość. Potrafią wspólnie rozwiązywać problemy. Orki, polując w grupach, uciekają się do różnych strategii łowieckich, np. wywołują fale, które zmywają z kry lodowej siedzącą na niej fokę czy pingwina.
Natomiast słonie wytwarzają narzędzia – używają gałęzi jako rózgi, by odganiać muchy, a z przeżutej kory formują kule, którymi następnie zatykają niewielkie zagłębienia z wodą, by zabezpieczyć ją przed parowaniem. Szympansy, orki i słonie są istot.ami społecznymi, tak jak ludzie. Matka orka towarzyszy większości swoich potomków przez cale życie, niekiedy przewodząc aż czterem pokoleniom. Spokrewnione grupy, każda posługująca się odrębnym dialektem, łączą się w st.a.da, które z kolei tworzą klany, a te formują wielkie społeczności przypominające plemiona lub narody. Podobnie spokrewnione słonice i ich potomstwo tworzą silnie zżyte klany, w których obrębie dzielą się rodzicielskimi obowiązkami i chronią dzieci przed drapieżnikami. Kiedy członek klanu umiera, słonie opłakują jego śmierć – inaczej nie można tego nazwać. W kenijskim rezerwacie Sam.buru National Reserve zoolog Iain Douglas-Hamilton wraz z zespołem obserwował, jak słonie z różnych rodzin opiekowały się chorą przywódczynią st.a.da Eleanor. Nawet po jej śmierci słonie wciąż przychodziły i dotykały jej zwłok Inni naukowcy, ro.in. badaczka Cynthia Moss, zauważyli również, że słonie posypują swoich zmarłych ziemią, przykrywają gałęziami i liśćmi. Kilka innych gatunków ma cechy charakterystyczne dla człowieka, ro.in. gocyle, orangutany, delfiny i morswiny.
Jednak trzymanie w niewoli orek i słoni budzi -wyjątkowo silne emocje z powodu ogromnych rozmiarów tych ssaków (jednocześnie ich wielkość jest cechą, która przesądza o atrakcyjności tych zwierząt w oczach zwiedzających). Słonie afrykańskie mogą ważyć nawet 7 t. Są przyzwyczajone do ciągłych wędrówek od jednego wodopoju i żerowiska do kolejnych oddalonych o setki kilometrów. Trzymane w niewoli spędzają większość czasu w ciasnym pomieszczeniu. Orki mogą osiągnąć długość 9,8 m i ważyć prawie 10 t. Obecnie około 48 tych waleni przebywa w warunkach, które w niczym nie przypominają życia w oceanie. W Miami Seaquarium starzejąca się Lolita mieszka w zbiorniku, który nie jest nawet dwukrotnie szerszy niż wynosi długość jej ciała. Życie w niewoli odciska psychiczne i fizyczne piętno na tych inteligentnych i wrażliwych stworzeniach. Słonie przetrzymywane w zoo cierpią na otyłość i bezpłodność , umierają młodo. Często obserwuje się u nich takie zachowania, jak kołysanie się i kiwanie głową. Ze względów etycznych kilka dużych ogrodów zoologicznych w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Wielkiej Brytanii i Indiach nie trzyma już słoni. Orki w niewoli są wyjątkowo agresywne. Wielu badaczy uważa, że zwierzęta at.a.kują, bo są bardzo zestresowane; niektórzy sugerują, że wieloletnia niewola wywołuje u waleni stan psychotyczny. W lutym 2010 roku orka Tilikum w morskim parku rozrywki SeaWorld na Florydzie wcięła doświadczoną czterdziestoletnią treserkę pod wodę; potrząsając nią gwałtownie, oskalpowała ją i uszkodziła kręgosłup.
Kilka lat wcześniej ten samiec przyczynił się do śmierci innego tresera. Nie odnotowano podobnych ataków ze strony orek przebywających w środowisku naturalnym. Orki i słonie nie są jedynymi inteligentnymi gatunkami, które zasługują na nasz szacunek i uwagę, lecz to głównie one boleśnie odczuwają niewolę. Chociaż wiele ogrodów zoologicznych i parków morskich spełnia funkcję edukacyjną, cierpienie tych ssaków kładzie się cieniem na całym projekcie. Część z nich może nie przetrwać, gdy zostanie im zwrócona wolność. Jednak należy wypuścić te, które z powodzeniem odnajdą się w naturalnym środowisku, a programy hodowli zwierząt w niewoli zakończyć.
Źródło: Opinie i analizy redakcji Scientific Ameńcan