Modułowe domy z kontenerów szturmem wdarły się na rynek nieruchomości. Swoją popularność zawdzięczają niskim kosztom projektowania i montażu, przy zachowaniu jakości tradycyjnego budynku z cegły. Ale czy to możliwe, by także obiekty publiczne i użytkowe powstawały w ten sam sposób? Sprawdź, w jaki sposób można wykorzystać to innowacyjne rozwiązanie w szkolnictwie i oświacie.
Szybko, efektywnie, tanio
Budynki stawiane w technologii modułowej powstają z gotowych elementów, które montuje się w wyznaczonym miejscu (np. na działce budowlanej). Takie konstrukcje, choć nie mają fundamentów, są na tyle trwałe i wytrzymałe, że do złudzenia przypominają swoje tradycyjne odpowiedniki.
Możliwości w zakresie konstruowania i projektowania są w zasadzie nieograniczone. Można postawić skromny, minimalistyczny obiekt, jak i bardziej wymyślny, nietuzinkowy budynek z modną elewacją. W ten sposób tworzy się zarówno obiekty parterowe, jak i budynki oraz części wielokondygnacyjne. Wewnątrz budynku stawia się natomiast ścianki, dzięki czemu mogą powstawać dodatkowe pomieszczenia o zróżnicowanych wymiarach (w zależności od założeń projektowych).
Największą zaletą takich konstrukcji jest oczywiście ich niska cena. Jest to szczególnie istotna korzyść w przypadku placówek o niewielkim kapitale lub minimalnym finansowaniu budżetowym. W zależności od stopnia skomplikowania projektu i zastosowanych materiałów koszt metra kwadratowego to około 2 – 3 tysiące złotych. To ogromna oszczędność
w porównaniu z tradycyjnymi budynkami z cegły lub betonu.
Czas montażu budynków modułowych może wynosić około 4 tygodnie. Hipotetycznie zakładając, można więc wyobrazić sobie, że nowy budynek szkolny lub przedszkolny (albo część budynku) zostanie postawiony podczas wakacji.
Czy takie budynki są bezpieczne?
Budownictwo oświatowe podlega odrębnym przepisom w zakresie bezpieczeństwa. Aby obiekt mógł być dopuszczony do użytku, musi spełniać określone normy. Jednak, jak przekonuje ekspert z firmy Modular System: „Na szczęście obecna technologia tworzenia modułowych budynków kontenerowych uwzględnia również takie potrzeby”. Modułowe obiekty szkolne i przedszkolne oraz żłobki mogą bez żadnych przeszkód spełniać standardy zgodne z wymogami Państwowej Inspekcji Sanitarnej i przepisami PPOŻ.
Czy można w ten sposób „dobudować” część budynku?
Często zdarza się, że placówka dydaktyczna się rozrasta. Zwiększona liczba uczniów, zmiany kadrowe, przekształcenia strukturalne (np. likwidacja gimnazjów itd.) – to wszystko stwarza nowe wyzwania w zakresie aranżowania przestrzeni.
Dzięki modułowej technologii infrastrukturę szkolną i przedszkolną można łatwo i szybko przekształcać, tworząc w ten sposób spójny i harmonijny projekt budowlany. Możliwości konstrukcyjne są dziś na tyle rozwinięte, że nowa część będzie znakomicie uzupełniać dotychczasowy budynek. Doświadczona firma montująca budynki modułowe dopasuje konstrukcję do warunków przestrzennych i wkomponuje ją w otoczenie.